Rockagirl

Nasza historia zaczęła się od niewinnego zdjęcia, które dorzuciła u siebie na profilu – bez makijażu, z pięknymi misiem. Wtedy dopiero doceniłam, jak jest przepiękna!!! Nie myśląc długo, skomentowałam post, że w takim wydaniu chciałabym ją sfotografować i po dość długim czasie spotkałyśmy się w Szczecinie. W planach była moja wymarzona sesja bez makijażu i wymyślona przez Maję sesja w Świnoujściu. Od pierwszej chwili byłam pod wrażeniem tego, z jaką profesjonalistką mam do czynienia. Spakowałyśmy się w moją kaczuszkę i ruszyłyśmy nad morze – same, bo Rockagirl to nie tylko modelka, to też wizażystka, fryzjerka, stylistka, fotograf, retuszerka, a przede wszystkim wspaniała osoba!

Jak na złość tego dnia nie było ani jednej, nawet najmniejszej chmurki. Schowałyśmy się w cieniu na plaży i zaczęłyśmy. Uwielbiam te sesje, gdzie modelka doskonale wie, co robić, zmienia pozy, bawi się emocjami, ma mnóstwo pomysłów. Dla Mai pozowanie bez makijażu też było nowością  i chwilę nam zajęło oswojenie się z tą sytuacją, ale… króciutką chwilę. Z każdym kadrem coraz bardziej się cieszyłam, że Maja zaufała mi i pokazała prawdziwą siebie, bez makijażu, bez póz. Taka sesja dla mnie zawsze jest ogromnym wyzwaniem i stresem, ale z Mają była czystą przyjemnością, zresztą zobaczcie sami.

Kolejne stylizacje w każdym calu były dopracowane przez Rockagirl. Makijaż i włosy zrobione na plaży, z wiejącym ciągle wiatrem i piaskiem wpadającym w oczy, z wycieczką szkolną, która przyszła w trakcie zdjęć, z gorącem, który zaczynał być naprawdę nieznośny i z ostrym światłem, które musiałyśmy ograć. Oczywiście auto zaparkowałyśmy blisko plaży, ale z całym sprzętem, kosmetykami, koszykiem plażowym, ananasami, walizką, dotarcie było nie lada wyzwaniem. 😉 Na szczęście same zdjęcia zajęły nam chwilkę, Maja ma doskonałe wyczucie swojego ciała, dopracowane pozy, które są idealnie zbilansowane i ani przez chwilę nie są kiczowate. Praca z taką modelką to przyjemność i ogromny zaszczyt! Pod koniec dnia zrobiłyśmy sesję o wczesnym zachodzie słońca przy wiatraku, dla którego tak naprawdę była zorganizowana cała ta sesja. Ja jestem zupełnie zakochana w stylizacji marynarskiej! Całość sesji możecie zobaczyć klikając w zdjęcie.

rockagirl_by_marta_machej_ft_natabo_&_lola_von_rose_&_luxulite_01x

Jeśli chodzi o kwestie techniczne – wszystkie zdjęcia były robione wyłącznie przy naturalnym świetle, nie było nawet żadnej blendy. Retusz ograniczał się do naprawdę minimum, głównie korekty kolorów. Chcielibyście o coś spytać w związku z tą sesją? 🙂

3 myśli na temat “Rockagirl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *