Nie pamiętam już dokładnie, jak to było z Natalią, czy ja napisałam pierwsza, czy ona, ale… zgadałyśmy się. Piękna twarz, świetne, bardzo naturalne kobiece ciało, rozmarzone oczy i coś jakby z dawnych lat w rysach twarzy.
Miało być tajemniczo, zmysłowo, bardzo kobieco.
Na miejsce wybrałyśmy Galerię K4, o której można było poczytać tutaj: http://martamachej.blogspot.com/2015/08/k4.html
Makijażem zajęła się świetna Joanna Manicka, z którą nie raz dane było mi pracować.
Natalia to niezwykle sympatyczna, inteligenta osoba, z którą doskonale mi się pracowało, a większość zdjęć została wrzucona w stanie surowym, już mamy w głowie kolejny projekt, o którym pomyślałyśmy zupełnie niezależnie od siebie!!!
Raz jeszcze dziękuję za udostępnienie nam magicznego miejsca, jakim jest K4, dla wszystkich, którzy też chcą się w nim zakochać – pisać, dzwonić, przychodzić i robić sesje!!! Wszelkie szczegóły u mnie, w K4, albo przez wiadomości na fanpage’u 😉
A tymczasem zostawiam Was z przepiękną Natalią, jak Wam się podoba sesja? 😀