Ta sesja na publikację i ostateczne obrobienie czekała aż 2 miesiące. Wszystko przez moją modelkę – jest zbyt piękna i za dobrze pozuje, więc nie mogłam się zdecydować, które ujęcia wybrać. 😉
Miejsce chyba każdemu (szczególnie Warszawiakowi) znane, w którym już miałam okazję kilka sesji wykonać, jednak za każdym razem odkrywam w nim zupełnie nowe aspekty.
Nie będę się specjalnie mocno rozwodzić nad sesją, bo było szybko, gorąco, pozytywnie, a do tego ja jestem zachwycona pracą z Marią, na którą też musiałam długo czekać, gdyż jakoś nie było wcześniej okazji się spotkać. Ogromne podziękowania dla naszego blendera!!! :*
Mod. Maria Denysenko
Asysta: Marek Chmielewski
Fot. Marta Machej
:* :* :*
to kiedy my tak podziałamy? 😀
Bardzo miło to słyszeć 🙂
serdecznie dziękujemy! 🙂
cuuudowne!!! 😀
piękne 😉